Budowa pływającego terminala LNG w Zatoce Gdańskiej to jedno z największych przedsięwzięć w obszarze bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. Inwestor, czyli państwowy Gaz-System, na razie wyczarterował tylko jedną jednostkę FSRU. Choć ostatnie badanie rynku z 2023 roku nie wykazało zainteresowania odbiorców, uzasadniającego pozyskanie kolejnej, spółka zamierza ponownie zweryfikować zapotrzebowanie potencjalnych klientów.
Rok 2023 był pierwszym w historii, w którym Polska nie importowała gazu ziemnego z Federacji Rosyjskiej. Było to możliwe dzięki oddanemu do użytku pod koniec 2015 roku terminalowi LNG w Świnoujściu, który został od tego czasu rozbudowany, oraz uruchomionemu w roku 2022
systemowi gazociągów Baltic Pipe, łączącego Polskę ze złożami norweskimi przez rozbudowany duński system przesyłowy, a także rozbudowie tzw. interkonektorów, które łączą Polskę z Litwą i Słowacją. Postępujący proces transformacji energetycznej, który w ostatnich latach za sprawą zaostrzenia unijnej polityki klimatycznej wyraźnie przyspieszył, przekłada się na dalszy wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny. W tej sytuacji istniejąca infrastruktura już w najbliższych latach byłaby dalece niewystarczająca.
Z tego powodu jeszcze w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości podjęto decyzję o wybudowaniu
drugiego terminala LNG w postaci specjalnego nabrzeża wraz z gazociągiem podmorskim, do którego będą mogły na stałe cumować dwie jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit), czyli specjalistyczne statki przeznaczone do odbioru, magazynowania i regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego. Powstanie on na Zatoce Gdańskiej, w odległości ok. 3 kilometrów od linii brzegowej. Inwestor, czyli Gaz-System, należący w 100% do Skarbu Państwa, wyczarterował na razie tylko jednostkę FSRU o zdolnościach regazyfikacyjnych 6,1 mld m3 w skali roku, która ma zostać uruchomiona już w 2028 roku. W roku 2023 przeprowadzono ponadto badanie rynku, skierowane do potencjalnych odbiorców (co do zasady zagranicznych), które miało zweryfikować zapotrzebowanie na dodatkowe moce regazyfikacyjne.
Rezygnacja z drugiej jednostki FSRU w 2023 roku. Czeski kontekst?
Zrealizowana procedura miała na celu wykazanie, czy uzasadnione byłoby wyczarterowanie drugiej, nieco mniejszej jednostki FSRU, która umożliwiłaby regazyfikację LNG do 4,5 mld m3 gazu ziemnego. Wynik badania rynku był negatywny. Można domyślać się, że nie bez znaczenia była tu decyzja rządu Republiki Czeskiej o imporcie gazu ziemnego z Niemiec. Przypomnijmy, że w Niemczech budowa pływających gazoportów przebiega – dzięki przyjętym po 2022 roku specustawom – w wyjątkowo szybkim tempie. Tymczasem import dużych wolumenów z Polski wymagałby powrotu do koncepcji budowy nowego interkonektora Stork II, ponieważ istniejące połączenie międzysystemowe nie zapewnia odpowiedniej przepustowości.
Wybudowanie nowego gazociągu z Polski do Czech, łączącego okolice Kędzierzyna-Koźla z okolicami Nowego Jiczyna, trwałoby zapewne wiele kwartałów, a nawet lat, co wydłużyłoby perspektywę odejścia naszych południowych sąsiadów od importu “błękitnego paliwa” z Rosji.
Po zmianie władzy w Polsce w grudniu 2023 nowy pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando podtrzymał brak zamiaru wyczarterowania drugiej jednostki FSRU przynajmniej do 2030 roku. Po 2 latach od ostatniego badania rynku Gaz-System postanowił jednak je ponowić. Nie będzie ono miało wiążącego charakteru – stanowi ono wstęp do procedury Open Season, już wiążącej i potencjalnie otwierającej pole do zmiany zamierzeń Gaz-Systemu w kolejnych latach.
Gaz-System: Jest zainteresowanie dostępem do dostaw LNG z Polski
Zaproszenie do wyrażenia zainteresowania zwiększeniem zdolności regazyfikacyjnych w terminalu LNG w Gdańsku zostało wystosowane w dniu 1 września. Jak informuje Gaz-System w komunikacie prasowym, uruchomienie badania rynku związane jest z opublikowanym niedawno przez Komisję Europejską projektem rozporządzenia, które miałoby ułatwić odejście od importu gazu ziemnego z Rosji kolejnym państwom członkowskim. – Coraz więcej europejskich podmiotów zgłasza zainteresowanie dostępem do dostaw skroplonego gazu ziemnego realizowanych z terytorium Polski – wskazuje spółka. W tej sytuacji w grę wchodzić może posadowienie drugiej jednostki FSRU wraz z zabudową wszelkich niezbędnych instalacji na wspomnianym nabrzeżu cumowniczo-postojowym.
Zainteresowane podmioty będą musiały przekazać oczekiwany najpóźniejszy termin rozpoczęcia świadczenie usług regazyfikacji, deklarowany poziom mocy regazyfikacyjnej dla każdego roku świadczenia usług, długość trwania kontraktu na świadczenie usług regazyfikacji, akceptowalny model świadczenia usług, a także informację o tym, czy dodatkowe moce regazyfikacyjne zostałyby wykorzystane na potrzeby krajowe, czy też tranzytowe, a jeśli te drugie, to w których kierunkach. Powyższe informacje, a także wszelkie inne o istotnej wadze, umożliwią zdefiniowanie modelu świadczenia usług w ramach potencjalnej drugiej jednostki FSRU wraz ze wskazaniem docelowych zdolności regazyfikacyjnych i określeniem indykatywnych stawek taryfowych. Po analizie zgłoszeń, na które Gaz-System będzie oczekiwał do końca miesiąca, uruchomiona zostanie procedura Open Season.